Źródło: TVN24
- Dzięki wysiłkowi starszyzny, która negocjowała z talibami, zwolniono wszystkich 118 robotników - potwierdził gubernator Rohul Amin.
Porwani to robotnicy, którzy pracowali przy budowie bazy wojskowej w prowincji Farah. Uprowadzono ich, gdy jechali do pracy w konwoju autobusów. (CZYTAJ WIĘCEJ O PORWANIU)
W regionie tym aktywnie działają talibowie i dobrze uzbrojone grupy przestępcze. Nie potrafią się z nimi rozprawić ani wojska międzynarodowej koalicji, ani afgańskie oddziały rządowe.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24