Popularna aplikacja randkowa Tinder sama wybierze najkorzystniejsze zdjęcia swoich użytkowników, aby pomóc im w poznawaniu nowych ludzi. Rozpoczęto testy nad nowym narzędziem opartym na sztucznej inteligencji.
Aplikacja Tinder pracuje nad nowym rozwiązaniem opartym na sztucznej inteligencji, które ma pomóc jej użytkownikom w bardziej udanym randkowaniu, w czwartek poinformował "Guardian". Rozpoczęto testowanie narzędzia, które będzie w stanie samo wybrać najkorzystniejsze zdjęcia osób i zasugerować im, że to właśnie dzięki tym fotografiom ich profil będzie się lepiej prezentował w oczach innych użytkowników.
ZOBACZ TEŻ: Oszczędzają na wszystkim, ale nie na randkowaniu. Rośnie liczba płatnych użytkowników aplikacji
Tinder sam wybierze zdjęcia
Nowe narzędzie ma mieć możliwość uzyskania dostępu do całej galerii zdjęć na telefonach użytkowników Tindera i na ich podstawie móc wybrać pięć fotografii, na których wyglądają oni najatrakcyjniej. Dodanie tych zdjęć do swojego profilu w aplikacji miałoby w efekcie zwiększać szansę, że osoba, która je zobaczy, będzie zainteresowana nawiązaniem znajomości.
Bernard Kim, dyrektor koncernu Match Group, właściciela Tindera, przyznał, że sztuczna inteligencja mogłaby wyjść naprzeciw wątpliwościom ludzi co do tego, na których zdjęciach wyglądają najlepiej. W ten sposób wyeliminowałaby stres, jaki może im towarzyszyć podczas dokonywania wyboru samodzielnie.
- Naprawdę uważam, że sztuczna inteligencja może pomóc naszym użytkownikom w budowaniu lepszych profili w bardziej skuteczny sposób, który rzeczywiście odzwierciedla ich osobowości - wskazał, cytowany przez "Guardiana". Dodał, że jego firma zamierza uruchomić szereg inicjatyw wykorzystujących sztuczną inteligencję, aby "wyeliminować niezręczności" w randkowaniu i uczynić je bardziej satysfakcjonującym. Według Match Group na Tinderze zarejestrowanych jest ponad 75 mln użytkowników.
Źródło: Guardian
Źródło zdjęcia głównego: r.classen/Shutterstock