Bojownicy z ugrupowania ISIL (Islamskie Państwo Iraku i Lewantu) opublikowali w internecie szokujące zdjęcia egzekucji irackich żołnierzy, pojmanych przez dżihadystów. Przekonują, że zabili co najmniej 1700 szyitów.
Zdjęcia, zamieszczone na profilach ISIL w portalach społecznościowych, ukazują dziesiątki szyickich żołnierzy, wiezionych ciężarówkami na przedmieścia. Mężczyźni zmuszeni zostali do położenia się na ziemi. Mają związane z tyłu ręce.
Na kilku zdjęciach widać sunnickich bojowników, którzy zdają się strzelać w głowy żołnierzy. Pozostałe zdjęcia przedstawiają ciała zabitych, leżące jedno na drugim.
Dramatyczne zdjęcia
Przed opublikowaniem zdjęć bojownicy ISIL podali, że zabili ponad 1700 szyickich żołnierzy.
Organizacje broniące praw człowieka nie zweryfikowały na razie wiarygodności tych informacji. Zdjęcia, których autentyczności na razie również nie potwierdzono, mogą świadczyć o tym, że żołnierze zostali zabici prawdopodobnie w pobliżu Tikritu, ok. 150 km na północ od Bagdadu.
Poza zdjęciami z egzekucji żołnierzy ISIL opublikowało na swoim profilu zdjęcia przedstawiające zamaskowanych bojowników, chwalących się zdobytymi samochodami i bronią. Na wielu zdjęciach widać zakrwawione, zabite ofiary. Nie wiadomo, kim są ani gdzie zostały zabite.
Portale społecznościowe pod kontrolą
Irackie ministerstwo łączności nakazało zamknięcie dostępu do portali społecznościowych, na których pojawiły się drastyczne zdjęcia, w Bagdadzie i innych częściach kraju.
Ma to zapobiec propagowaniu przemocy i rozpowszechnianiu zdjęć publikowanych przez ISIL.
Ofensywa dżihadystów
W ubiegły wtorek pod kontrolą rebeliantów znalazło się zamieszkane głównie przez sunnickich Arabów dwumilionowe miasto Mosul na północy Iraku, gdzie opór sił rządu szyickiego premiera Nuriego al-Malikiego okazał się bardzo słaby. Los Mosulu podzieliło wkrótce położone na południe od niego rodzinne miasto Saddama Husajna Tikrit, ale w sobotę pojawiły się oznaki powstrzymywania islamistycznej ofensywy, w czym wojsko i policja wspierane są przez szyickie milicje.
Część tych milicji była szkolona w Iranie, który nie wyklucza obecnie możliwości współdziałania ze swym politycznym wrogiem, USA, na rzecz przywracania wewnętrznego bezpieczeństwa Iraku.
Według irackich władz udało się zahamować postępy ofensywy ISIL, wspieranego przez działaczy dawnej partii rządzącej Baas z czasów Saddama Husajna oraz bojowników plemiennych.
Autor: asz//kdj / Źródło: Reuters, "Sydney Morning Herald"
Źródło zdjęcia głównego: Twitter