O włos od tragedii na lotnisku. Airbus musiał uciekać przed autem szefa ochrony

Materiał promocyjny lotniska Szeremietiewo
Materiał promocyjny lotniska Szeremietiewo
Airport Sheremetyevo
Do incydentu doszło na lotnisku SzeremietiewoAirport Sheremetyevo

Na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie doszło do groźnego incydentu. Na płytę nieoczekiwanie wjechał samochód szefa tamtejszej ochrony. Piloci airbusa, który właśnie wtedy podchodził do lądowania, musieli odlecieć na drugi krąg.

O zdarzeniu poinformowała rosyjska prokremlowska telewizja LifeNews. Relacjonowała, że pełniący obowiązki szefa tamtejszej ochrony pułkownik Aleksandr Szarapow "zabłądził" i niespodziewanie wjechał samochodem na płytę lotniska. W tym czasie miał tam lądować samolot pasażerski Airbus A321, który przyleciał z Krasnojarska.

Rozmówcy LifeNews opowiadali, że od zderzenia samolotu ze służbowym autem Szarapowa, które "miotało się" po płycie lotniska z prędkością 60 km/h, dzieliło zaledwie kilka sekund.

Piloci maszyny podjęli decyzję o odejściu na drugi krąg.

Wykonywał obowiązki

W czasie przesłuchania pułkownik tłumaczył, że na lotnisku wykonywał obowiązki służbowe. Jakie? Nie sprecyzował. Po incydencie z samolotem odprowadził samochód na parking służbowy i, nie czekając na przybycie innych funkcjonariuszy, opuścił port lotniczy

Zdarzenie, o którym poinformowano w czwartek, miało miejsce w środę 16 marca. Rosyjska agencja TASS, powołując się na źródła w MSW, zasugerowała, że powodem wtargnięcia pułkownika na pas startowy mogła być zła widoczność.

W październiku dwa lata temu na pasie startowym innego moskiewskiego lotniska, Wnukowo, doszło do tragedii. Pijany kierowca pługa śnieżnego stracił orientację na pasie startowym. Z pługiem zderzył się prywatny samolot Falcon 50. Zginął szef francuskiego koncernu energetycznego Total i troje członków załogi jego odrzutowca.

Autor: tas//rzw / Źródło: lifenews.ru, TASS

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia