Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell rozmawiał z szefem MSZ Radosławem Sikorskim o wsparciu Ukrainy i przeciwdziałaniu obchodzeniu unijnych sankcji przez Rosję. "Zgodziliśmy się co do potrzeby zwiększenia naszego wsparcia wojskowego dla Ukrainy" - napisał Borrell na platformie X.
"Dobra dyskusja z szefem MSZ Polski Radosławem Sikorskim. Podzielamy rosnące obawy w związku ze wzmożonymi rosyjskimi atakami powietrznymi na ukraińską infrastrukturę cywilną" - napisał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
"Zgodziliśmy się co do potrzeby zwiększenia naszego wsparcia wojskowego dla Ukrainy, w tym rakietami dalekiego zasięgu i rakietami przeciwlotniczymi. Omówiliśmy także sposoby wzmocnienia środków przeciwdziałających obchodzeniu sankcji, ponieważ znacznie zwiększony europejski eksport do krajów trzecich mógłby trafić do Rosji" - dodał.
Rosyjskie ataki na Ukrainę
Cztery osoby zginęły, a 92 zostały ranne we wtorek w rosyjskim ataku na Ukrainę: Kijów, obwód kijowski i Charków - poinformował we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Szef państwa ukraińskiego podkreślił, że od 31 grudnia rosyjska armia wykorzystała przeciwko Ukrainie około 170 dronów bojowych Shahed i dziesiątki rakiet różnego typu. Celem większości ataków były obiekty cywilne - zaznaczył.
Jak zapowiedział, w tym roku Ukraina będzie kontynuować współpracę "ze wszystkimi na świecie, którzy cenią życie, by dodatkowo wzmocnić ukraińską tarczę powietrzną i pociągnąć Rosję do odpowiedzialności".
Naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Wałerij Załużny poinformował, że we wtorek rosyjska armia zaatakowała Ukrainę łącznie 99 pociskami różnego typu. Strącono 72 cele: 10 z 10 wystrzelonych rakiet hipersonicznych Kindżał, 3 z 3 rakiet manewrujących Kalibr i 59 z 70 wystrzelonych na Ukrainę pocisków manewrujących typu Ch-101, Ch-555, Ch-55. Przechwycono też 35 z 35 dronów bojowych Shahed.
Dwie osoby zginęły w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów Chersonia na południu Ukrainy - powiadomiły w czwartek rano lokalne władze. Rosjanie atakowali miasto prawie 100 razy, odpalając w jego kierunku niemal pół tysiąca pocisków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Konrad Laskowski/MSZ