Źródło: Reuters
Blaszany barak został porwany przez wiatr wiejący z prędkością 50 km/h i uderzył mężczyznę.
Lecąca dalej w poprzek drogi blacha uderzyła później w słup energetyczny i jadący samochód. Po wypadku droga była przez kilka godzin zamknięta, ponieważ służby usuwały zmiażdżoną blachę.
Mężczyzna został ranny. Przewieziono go do szpitala. Żyje, lecz nie wiadomo, jak ciężkie odniósł obrażenia.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters