Papież Franciszek zgodził się na beatyfikację biskupa obrządku syryjskiego Flawiana Michała Melkiego, który został zamordowany w 1915 r. przez Turków podczas masakr Ormian i mniejszości chrześcijańskich. W sobotę papież zatwierdził dekret o jego męczeństwie.
Ogłoszenie dekretu, przedłożonego Franciszkowi przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych, nastąpiło cztery miesiące po uroczystych obchodach w Watykanie, upamiętniających rzezie Ormian, które papież za swymi poprzednikami nazwał ludobójstwem. Wywołało to irytację i oburzenie władz Turcji, gdyż nie uznają one tego określenia.
Zabity po torturach
Nie jest jeszcze znany termin beatyfikacji biskupa, urodzonego w 1858 roku w tureckim mieście Kalaat Mara i zamordowanego w obecnym Cizre w Turcji. Oczekuje się, że nastąpi to niebawem, a więc w setną rocznicę masakr.
Postulator procesu beatyfikacyjnego o. Rami Al Kabalan powiedział w Radiu Watykańskim, że biskup Melki odegrał kluczową rolę w zachęcaniu ludności do obrony swej wiary w czasach prześladowań w Imperium Otomańskim. Przytoczył słowa przyszłego błogosławionego-męczennika: "Bronię swej wiary aż do krwi". Zabito go po torturach, gdy odmówił przejścia na islam.
Drugi beatyfikowany
Zdaniem postulatora beatyfikacja będzie mieć także drugie ważne symboliczne znaczenie w dobie obecnych prześladowań chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
Melki to drugi biskup, zabity podczas rzezi 1915 roku, który zostanie ogłoszonym błogosławionym. Beatyfikacji pierwszego, Ignacego Malojana, dokonał Jan Paweł II w 2001 roku.
Autor: asz\mtom / Źródło: PAP