Syryjscy Kurdowie ogłosili utworzenie regionu federalnego w znajdującym się pod ich kontrolą regionie na północy kraju. Władze w Damaszku oświadczyły za pośrednictwem państwowych mediów, że decyzja nie ma znaczenia prawnego ani politycznego.
- System federalny został zaaprobowany dla regionu Rojava - oświadczył Sihanuk Dibo z Partii Unii Demokratycznej (PYD), głównego ugrupowania politycznego syryjskich Kurdów. Rojava to kurdyjska nazwa północnej Syrii.
Działanie bez uzgodnienia
Głosowanie w sprawie przyjęcia systemu federalnego w trzech kurdyjskich regionach zostało przeprowadzone na konferencji w mieście Rmeilan w północno-wschodniej Syrii. Trzy kurdyjskie kantony (Al-Dżazira, Kobane i Afrin) zostały ustanowione przez grupy Kurdów przed dwoma laty. W pierwszej reakcji syryjski rząd oświadczył, że deklaracja nie ma znaczenia prawnego ani politycznego. Stany Zjednoczone w środę ostrzegły, że nie uznają utworzenia autonomicznego zjednoczonego regionu kurdyjskiego w Syrii. Wrogo nastawiona do inicjatywy jest także sąsiednia Turcja. System zakłada ustanowienie "obszarów demokratycznej samodzielnej administracji", która będzie zarządzała ich własnymi sprawami gospodarki, bezpieczeństwa i obronności - napisano w projekcie dokumentu przygotowanym na konferencję. Jednocześnie w Genewie trwa kolejna runda prowadzonych pod auspicjami ONZ niebezpośrednich rozmów pokojowych między przedstawicielami reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada a delegacją opozycji syryjskiej w sprawie uregulowania trwającego od 2011 roku konfliktu zbrojnego, który kosztował życie około 270 tys. osób.
Autor: mk//gak / Źródło: PAP