Amnesty International poinformowała we wtorek o syryjskim uchodźcy, który od roku jest przetrzymywany w porcie lotniczym Ataturka w Stambule. AI zażądała natychmiastowego uwolnienia tego Syryjczyka i przyznania mu azylu w Turcji.
Według AI Syryjczyk jest zmuszony do przebywania w "pomieszczeniu dla problematycznych pasażerów", w którym nie ma łóżek, światła dziennego i żadnej sfery prywatnej. W pomieszczeniu tym przebywają zwykle cudzoziemcy oczekujący na wydalenie z Turcji.
Utknął na lotnisku
AI informuje, że ów Syryjczyk uciekł ze swego kraju w 2012 roku, by uniknąć wcielenia do wojska. W stambulskim porcie lotniczym jest przetrzymywany od marca 2015 roku. W listopadzie 2015 r. przetransportowano go samolotem do Libanu, ale władze libańskie nie zgodziły się, by przekroczył granicę, i odesłały go z powrotem do Stambułu.
Adwokat Syryjczyka bezskutecznie próbował doprowadzić do jego uwolnienia na drodze sądowej. AI podkreśla, że przetrzymywanie kogoś tak długo i w takich warunkach może być sprzeczne z prawem międzynarodowym.
Syryjczyk jest już zrozpaczony. Rozważa zwrócenie się do tureckich władz o odesłanie go z powrotem do Syrii, choć zdaje sobie sprawę, że może go tam czekać śmierć.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: VikiPicture