Syn chińskich celebrytów skazany za gwałt


Chiński sąd skazał nastolatka, syna dwójki znanych chińskich piosenkarzy, na 10 lat więzienia za udział w zbiorowym gwałcie na kobiecie. Proces był uważnie śledzony przez opinię publiczną, którą coraz bardziej drażni bezkarne zachowanie młodego pokolenia chińskiej elity.

Li Tianyi, 17-latek, którego rodzice są popularnymi piosenkarzami wykonującymi piosenki dla Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ojciec ma nawet stopień generała), został uznany za winnego napaści na tle seksualnym. Był jednym z pięciu oskarżonych.

Chiny oburzone

Sprawa wzbudzała w Chinach ogromne zainteresowanie, ponieważ dotyczyła osób z elity politycznej. Chińczycy nazywają tę warstwę "drugą generacją bogaczy" albo "drugą generacją oficjeli". W powszechnej opinii jest ona uważana za skorumpowaną grupę.

Przed sądem zgromadzony tłum z entuzjazmem przyjął wyrok. Zdaniem Ma Haodonga, chińskiego blogera i publicysty, sprawa była bardzo ważna dla wielu ludzi, ponieważ naświetla problem nadużywania władzy przez członków elity. - Ta sprawa pokazuje, jaki jest obecnie klimat społeczny. Wszyscy są bardzo źli na zachowanie "drugiej generacji bogatych", "drugiej generacji oficjeli" i "drugiej generacji celebrytów" - powiedział Haodong.

Nastolatek z przeszłością

To nie pierwsze przestępstwo Li Tianyi. W 2011 roku Li wjechał swoim BMW w inny samochód, pobił parę siedzącą w środku, a następnie wyśmiał gapiów, którzy chcieli zadzwonić na policję. Za tamte wydarzenia został skazany na rok pobytu w zakładzie poprawczym, a jego ojciec złożył publiczne przeprosiny.

Od czwartkowego wyroku Li będzie się odwoływał.

Autor: dln//gak / Źródło: Reuters