Świńska grypa uderzyła w argentyńską herbatę

Aktualizacja:

W związku z rozprzestrzenianiem się grypy typu A/H1N1 w Argentynie tamtejsi lekarze apelują do rodaków o zaprzestania picia tradycyjnej herbaty - Yerba Mate. Naczynie z brązowym płynem jest tradycyjnie przekazywane z ust do ust.

Yerba Mate parzy się w małych drewnianych naczyniach, które przekazywane jest z rąk do rąk, a następnie z ust do ust.

Rób to w domu

Argentyńczycy lubią zamoczyć usta w aromatycznym naparze zarówno w pracy, jak i w domu (tylko steki z wołowiny mogą równać się popularnością z tym typem herbaty).

- To bardzo niehigieniczne. Jeżeli chcesz pić Yerba Mate, rób to samemu - zaapelował na antenie lokalnego radia doktor Silvio Gonzalez Ayala. Czy zagrożenie życia skłoni Argentyńczyków do odstawienia używki?

Rośnie liczba ofiar

W Argentynie na świńską grypę zmarły już 43 osoby, co oznacza, że liczba ofiar gwałtownie wzrosła w ostatnich dniach - w czasie weekendu wiadomo było o 26 ofiarach.

Tym samym Argentyna pod względem liczby zgonów na nową grypę znalazła się na trzecim miejscu na świecie - po USA (127 zmarłych) i Meksyku (116). Na całym świecie zmarły - według WHO - co najmniej 332 osoby.

Źródło: Reuters