Nowe starcia między muzułmanami a chrześcijanami wybuchły w Egipcie w okolicach koptyjskiej świątyni w Aleksandrii - podała gazeta "Al-Ahram". Są zabici i ranni.
Zarzewiem trwających blisko dwie godziny walk w mieście, był spór między dwoma młodymi mężczyznami: muzułmaninem i Koptem, który najpierw przerodził się w waśń rodzinną, a później rozlał się na zachodnią część Aleksandrii. Obie strony obrzucały się koktajlami Mołotowa. Interweniowała policja, kordonem odcięła tereny wokół kościoła.
Funkcjonariusze aresztowali też osiem osób.
Zaniedbują ochronę
Napięcia miedzy chrześcijanami, a muzułmanami narosły po wyborze w 2012 r. na prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego.
Chrześcijanie koptyjscy tworzą około 10-proc. mniejszość wyznaniową w zdominowanym przez muzułmanów Egipcie.
W ostatnim czasie skarżą się, że władze zaniedbują ich ochronę przed islamskimi radykałami.
Autor: MAC\mtom / Źródło: Reuters