Sąd Obwodowy w Rostowie nad Donem rozpatrzy w piątek wniosek adwokatów ukraińskiej nawigatorki Nadii Sawczenko o przeniesienie jej procesu z Doniecka w obwodzie rostowskim, do Moskwy. Obrońcy Sawczenko uzasadniają, że w rosyjskim Doniecku życie jej krewnych i świadków w jej procesie byłoby narażone na niebezpieczeństwo.
Nawigatorka Nadija Sawczenko jest oskarżona o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy w czerwcu 2014 r.
Kobieta nie przyznaje się do winy i twierdzi - podobnie jak władze w Kijowie - że prorosyjscy separatyści uprowadzili ją do Rosji.
Nawigatorce, walczącej z rebeliantami w Donbasie w składzie ukraińskiego batalionu ochotniczego Ajdar, grozi do 25 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej.
"Powinna być sądzona w Doniecku"
Obecnie Sawczenko przebywa w areszcie śledczym w Nowoczerkasku, 150 km od Doniecka, dokąd w końcu lipca przetransportowano ją z Moskwy.
Według rosyjskiego Komitetu Śledczego nawigatorka powinna być sądzona w Doniecku, gdyż właśnie tam, w rejonie przejścia granicznego Donieck-Izwaryne - jak utrzymują śledczy - latem zeszłego roku nielegalnie przekroczyła granicę.
Obrońcy nawigatorki argumentują, że wszyscy pokrzywdzeni, w tym zdecydowana większość świadków, przedstawiciele stron postępowania i biegli mieszkają w Moskwie, Woroneżu czy innych miastach Rosji. Utrzymują, że w rosyjskim Doniecku, graniczących z terytorium na Ukrainie kontrolowanym przez prorosyjskich rebeliantów, krewnym Sawczenko, a także i innym uczestnikom procesu w jej sprawie, groziłoby niebezpieczeństwo.
Ukraińska sekcja Radia Swoboda podaje, że w rosyjskim Doniecku międzynarodowi obserwatorzy mieliby utrudniony dostęp do procesu nawigatorki.
30 lipca Sąd Miejski w rosyjskim Doniecku odroczył proces Sawczenko do czasu rozstrzygnięcia sporu o podsądność. W razie odrzucenia przez rostowski sąd wniosku adwokatów będzie im przysługiwało prawo do zaskarżenia tej decyzji w Sądzie Najwyższym Federacji Rosyjskiej.
Apele o uwolnienie
Nawigatorka jest przetrzymywana w Rosji od lipca 2014 roku.
Od września przebywała w aresztach śledczych w Moskwie, gdzie na znak protestu prowadziła z przerwami głodówkę.
O uwolnienie Sawczenko niejednokrotnie apelowały do Rosji władze Ukrainy, a także państwa Unia Europejska. Apele dotychczas nie odniosły skutku.
Autor: tas//gry / Źródło: PAP, zn.ua