Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew w piątek złożył wizytę na wyspie Iturup, największej w archipelagu Kuryli, o który Rosja i Japonia toczą wieloletni spór. MSZ w Tokio wyraziło ubolewanie i wezwało Rosjan "do podjęcia konstruktywnych działań mających na celu rozwój rosyjsko-japońskich stosunków".
Szef rosyjskiego rządu udał się na Iturup po spotkaniu z urzędnikami w Jużnosachalińsku (na wyspie Sachalin), gdzie ogłosił decyzję o przyznaniu 94 miliardów rubli (ponad 5,5 mld złotych) na rozwój Dalekiego Wschodu."Wyjazd premiera jest poświęcony rozwojowi tego regionu. Dmitrij Miedwiediew odwiedzi lokalne firmy, ośrodki zdrowia i place budowlane. Na Iturup budowane są szkoły i wieżowce" - relacjonowała w piątek rosyjska telewizja Pierwyj Kanał. Protesty Tokio
Wcześniej Dmitrij Miedwiediew trzykrotnie odwiedził Wyspy Kurylskie: jako prezydent Rosji w 2010 roku, a także dwukrotnie jako szef rządu, w 2012 i w 2015 roku. "Każda jego wizyta na Wyspach Kurylskich wywoływała niezadowolenie Tokio. W listopadzie 2010 roku ambasador Japonii został tymczasowo odwołany z Rosji" - przypomniał portal vesti.ru. Strona japońska zareagowała także na wieść o kolejnej bytności Miedwiediewa na wyspie Iturup. MSZ w Tokio wyraziło ubolewanie z powodu "niezwykle niefortunnej wizyty, sprzecznej ze stanowiskiem Japonii w sprawie Terytoriów Północnych". Japoński resort uznał, że "rani to uczucia Japończyków" i wezwał Rosjan "do podjęcia konstruktywnych działań mających na celu rozwój rosyjsko-japońskich stosunków, a także zawarcie traktatu pokojowego". Wieloletni spór Moskwa i Tokio od 1945 roku toczą spór o wyspy, które Związek Radziecki zajął po wojnie. Z tego powodu oba kraje dotąd nie podpisały traktatu pokojowego po drugiej wojnie światowej.We wrześniu 2018 roku prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował, by Rosja i Japonia zawarły pokój "bez żadnych warunków wstępnych". Premier Japonii Shinzo Abe uznał jednak, że najpierw powinna zostać rozwiązana kwestia wysp. W latach 1947-49 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy osób, została wysiedlona do Japonii. Tokio nigdy nie pogodziło się z utratą terytoriów. Wokół wysp znajdują się bogate łowiska oraz - prawdopodobnie - złoża ropy naftowej i gazu ziemnego, a także złota i srebra."Nasza ziemia"W piątek Dmitrij Miedwiediew dał do zrozumienia Japończykom, że wyspy pozostaną częścią Rosji.Na pytanie dziennikarzy, czy nie niepokoją go protesty strony japońskiej w związku z jego wizytą na wyspie Iturup, szef rządu odpowiedział, że to "nie stanowi problemu". - To nasza ziemia, podmiot Federacji Rosyjskiej. Wyspy te są częścią obwodu sachalińskiego. Dlaczego miałbym się niepokoić? - odpowiedział.Miedwiediew powiedział, że rosyjscy urzędnicy odwiedzają Wyspy Kurylskie i inne terytoria Rosji bez "uzgodnienia z żadnym państwem"."Pozycja Moskwy pozostaje niezmieniona i polega na tym, że Wyspy Kurylskie stały się częścią ZSRR w wyniku II wojny światowej" - podkreślił portal vesti.ru.
Autor: tas//rzw / Źródło: 1tv.ru, vesti.ru, kommersant.ru, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: government.ru