Mały samolot z turystami zagranicznymi, rozbił się w niedzielę w środkowym Nepalu, w pobliżu stolicy tego kraju - Katmandu - poinformowała nepalska telewizja cytując źródła oficjalne. Ratownicy odnaleźli zwłoki 18 osób. 1 osoba najprawdopodobniej przeżyła.
W samolocie typu Beechcraft znajdowało się 16 zagranicznych turystów i 3 członków załogi. Turyści odbywali wycieczkę po Himalajach, podczas której podziwiali z lotu ptaka najwyższe szczyty świata, w tym Mount Everest.
Próbował lądować
Samolot, należący do prywatnego przewoźnika Buddha Air, wracał już do Katmandu. Według policji i naocznych świadków, katastrofa nastąpiła kiedy samolot próbował lądować w gęstej mgle. Rzecznik policji Binod Singh powiedział, że samolot rozbił się koło wioski Bisankunarayan, odległej o ok. 10 km od Katmandu.
Według świadków, maszyna uderzyła w dach jednego z domów. Jedna osoba najprawdopodobniej przeżyła i została przewieziona do szpitala.
Źródło: PAP