Słowacy wybrali prezydenta. Pozostanie nim na drugą kadencję, wspierany przez rządzących Ivan Gaszparovicz, który w drugiej turze pokonał kandydatkę opozycji Ivetę Radiczovą.
Według komunikatu Słowackiego Biura Statystycznego, po przeliczeniu wyników głosowania z prawie 90 proc. lokali wyborczych, Gaszparovicz zyskał poparcie 55,55 głosujących. Na jego rywalkę, kandydatkę opozycji Ivetę Radiczovą, padło 44,45 proc. głosów.
Powtórka zwycięstwa
W pierwszej turze wyborów, która odbyła się przed dwoma tygodniami, Gaszparovicz, choć zdobył najwięcej głosów - 46,7 proc., nie uzyskał wymaganego poparcia ponad połowy uprawnionych do głosowania. Radiczova, profesor socjologii z opozycyjnej Słowackiej Unii Demokratycznej i Chrześcijańskiej - Partii Demokratycznej (SDKU-DS), zdobyła 38,1 proc. głosów.
68-letni Gaszparovicz popierany był przez dwie z trzech partii wchodzących w skład koalicji rządowej - lewicowo-populistyczny SMER (Kierunek-Socjaldemokracja), której przywódcą jest obecny premier Robert Fico oraz ultranacjonalistyczną Słowacką Partię Narodową (SNS).
Pierwszy taki prezydent
Gaszparovicz będzie pierwszym prezydentem Słowacji sprawującym urząd przez dwie kadencje, czyli przez maksymalny okres dozwolony przez konstytucję. Pełni tę funkcję od 2004 roku, kiedy to pokonał w wyborach byłego autokratycznego premiera Vladimira Mecziara. W latach 1994-1998 był przewodniczącym parlamentu za rządów Mecziara, a w latach 1990-1992 prokuratorem generalnym Czechosłowacji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA