W niedzielę słowacki sąd zdecydował o aresztowaniu czterech osób podejrzanych o związek ze zbrodnią, a już w poniedziałek prokuratura poinformowała, że zarzuty w związku z zabójstwem dziennikarza Jana Kuciaka i jego narzeczonej mogą usłyszeć wkrótce kolejne osoby.
Trzy z czterech aresztowanych osób zostały zatrzymane w czwartek, jedna - w piątek. Zdaniem słowackich mediów, w tej grupie jest prawdopodobnie zabójca Kuciaka, a także kobieta, która przekazała zlecenie zabójstwa. Troje aresztowanych jeszcze w niedzielę odwołało się od decyzji sądu w Bańskiej Bystrzycy, nakazującej im pozostanie w areszcie do rozpoczęcia procesu, co nie oznacza jednak jej zawieszenia.
Morderstwo i upadek rządu
Dziennikarz śledczy portalu Aktuality.sk Jan Kuciak został zamordowany strzałami z pistoletu 21 lutego w swoim domu w Velke Maczi w pobliży Trnavy. Razem z nim zginęła jego narzeczona Martina Kusznirova.
Najważniejszym tropem w śledztwie była - jak informowała policja i prokuratura - dziennikarska praca Kuciaka. Przygotowywane przez niego materiały dotyczyły m.in. powiązań między osobami z otoczenia ówczesnego premiera Słowacji Roberta Fico i włoską mafią.
Zabójstwo Kuciaka i Kusznirovej wywołało w kraju kryzys polityczny i doprowadziło do rekonstrukcji rządu. Pod wpływem masowych protestów ze stanowiska zrezygnował szef rządu Fico, a jego miejsce zajął reprezentujący tę samą partię Kierunek - Socjaldemokracja (SMER-SD) Peter Pellegrini. Słowacja ma także nowego szefa policji i ministrów sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych.
Autor: mm/adso / Źródło: PAP