Słodycze od "króla czekolady" zakazane na Krymie

Mieszkańcy Krymu nie skosztują już czekoladek od "słodkiego oligarchy" Llena Połunkina, Kathrin Möbius, CC BY SA Wikipedia

Od środy mieszkańcy Krymu nie będą zajadać się słodyczami wyprodukowanymi przez należącą do "króla czekolady" Petro Poroszenki firmę Roshen. Produkty tego koncernu, podobnie jak ukraińskie mleko i mołdawski alkohol, zostały na Krymie zakazane. Embargo na wyroby Roshena obowiązuje w Rosji od połowy ubiegłego roku.

- O embargu na import tych produktów wiedzą już służby celne, krymskie ministerstwo rozwoju i handlu oraz dostawcy, którzy współpracują z sieciami handlowym - poinformowała główna lekarz weterynarii Krymu Natalia Pieńkowska.

- Embargo obowiązuje na terytorium całej Federacji Rosyjskiej, a więc także na Krymie - podkreśliła. Dodała, że zakaz wwozu produktów związany jest z naruszeniem przez producentów ustaw o ochronie praw konsumenta i ustawy o sanitarno-epidemiologicznym dobrobycie człowieka.

Słodki zakaz

Latem 2013 r. Rosja wprowadziła zakaz importu wyrobów Roshena produkowanych na Ukrainie. Wówczas rosyjska służba sanitarno-epidemiologiczna oświadczyła, że nie odpowiadają one normom określonym przez rosyjskie prawo.

Konta zamrożone zgodnie z prawem

Tymczasem dziś moskiewski sąd uznał za zgodne z prawem marcowe zamrożenie rosyjskich kont koncernu, na których znajduje się co najmniej 3 mld rubli (ok. 87 tys. dolarów).

Z pozwem przeciwko Roshenowi wystąpił rosyjski producent słodyczy, domagając się 2,4 mld rubli za bezprawne – jak twierdził – korzystanie ze znaków towarowych. Wówczas w fabryce w Lipiecku wstrzymano produkcję.

Władze Ukrainy oskarżyły stronę rosyjską o "faktyczną konfiskatę" fabryki w Lipiecku. Zgodnie ze wspólnym komunikatem ukraińskiego MSZ i ministerstwa handlu do fabryki wtargnęła rosyjska policja i bez żadnych przyczyn nakazała wstrzymać produkcję.

Kampania antyprezydencka

Ukraińskie ministerstwa uznały, że wydarzenia w Lipiecku są kontynuacją politycznie motywowanej kampanii przeciwko ukraińskiemu inwestorowi.

Petro Poroszenko, właściciel firmy Roshen i były szef ukraińskiej dyplomacji, startuje w wyborach prezydenckich na Ukrainie, wyznaczonych na 25 maja. Według sondaży uchodzi za faworyta.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: asz\mtom / Źródło: Ukraińska Prawda, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Llena Połunkina, Kathrin Möbius, CC BY SA Wikipedia

Tagi:
Raporty: