Skażone mleko znów straszy Chińczyków


Siedem osób, w tym dyrektor chińskich zakładów mleczarskich w prowincji Shanxi, zostało aresztowanych po wykryciu przez władze 26 ton skażonego mleka w proszku. O zatrzymaniach poinformował Sąd Najwyższy na stronie internetowej.

Zakłady mleczarskie w mieście Yangquan sprzedawały "świeże" mleko z przeterminowanego mleka w proszku, skażonego w wysokim stopniu melaminą. Policja w Yangquan aresztowała siedem osób, w tym dyrektora fabryki Wang Zhiganga pod zarzutem produkcji i sprzedaży toksycznej żywności.

Na razie nie wiadomo, czy ktoś zachorował po spożyciu tego mleka.

Śmierć za skażone mleko

Przed prawie trzema laty w Chinach wybuchł skandal, kiedy okazało się, że melaminy dodawano do produktów mlecznych, by zafałszować wyniki badań jakości. Sześcioro dzieci zmarło po spożyciu skażonych produktów, a ok. 300 tys. zachorowało.

W związku z aferą skazanych zostało 21 osób, na dwóch wykonano wyrok śmierci.

Farby, lakiery, beton

Melamina służy do wyrobu materiałów wiążących, farb, lakierów i przedmiotów gospodarstwa domowego; stosuje się ją też m.in. do modyfikacji betonu. Ze względu na wysoką zawartość azotu była stosowana przez oszustów do zawyżania zawartości białka w mleku. Nieprzyswajalna przez organizm ludzki, prowadzi do kamicy, a nawet niewydolności nerek, co było właśnie przyczyną zgonów lub poważnej choroby większości ofiar afery.

Źródło: PAP