Benedykt XVI przyjął w piątek na prywatnej audiencji prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. Spotkanie - według obserwatorów - trwało dość długo, bo 33 minuty. O czym rozmawiano? Tego nie zdradzono.
Według będących na miejscu obserwatorów, Nicolas Sarkozy witając się z Benedyktem XVI powiedział: - Francja zachowuje wspaniałe wspomnienia z wizyty Waszej Świątobliwości. - To był wielki sukces - dodał prezydent odnosząc się do pielgrzymki papieża we wrześniu 2008 roku.
Na tym kończy się relacja z tego spotkania. Dalszych szczegółów nie podano.
Papież zaniepokojony
Wcześniej media wiązały wizytę Sarkozy'ego w Watykanie ze sprawą polityki władz Francji wobec Romów, których wielu deportowano ostatnio z tego kraju.
Za przejaw zaniepokojenia uznano słowa papieża, który w sierpniu podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański mówił po francusku o konieczności "udzielenia gościny" przedstawicielom różnych grup narodowościowych.
Źródło: PAP, tvn24.pl