Rozmawiałem ze Swiatłaną Cichanouską o determinacji Polski w sprawie uwolnienia Ramana Pratasiewicza i potępieniu aktu państwowego terroryzmu popełnionego przez władze Białorusi - oświadczył szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. Doradca liderki białoruskiej opozycji przekazał, że do zatrzymanego w Mińsku białoruskiego opozycjonisty i jego partnerki nie dopuszczono adwokatów.
W niedzielę samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony do lądowania w stolicy Białorusi Mińsku wskutek nieprawdziwej informacji o ładunku wybuchowym na pokładzie. Na lotnisku w Mińsku białoruskie władze zatrzymały opozycyjnego aktywistę, dziennikarza i blogera Ramana Pratasiewicza, który był na pokładzie. Władze Białorusi potwierdziły, że poderwały myśliwiec MiG-29 do pasażerskiej maszyny. Działania Białorusi potępiło wiele państw, w tym Polska.
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przekazał w poniedziałek, że rozmawiał z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską i przekazał jej wyrazy solidarności z Białorusinami. "Rozmawiałem ze Swiatłaną Cichanouską o determinacji Polski w sprawie uwolnienia Ramana Pratasiewicza i potępieniu aktu państwowego terroryzmu popełnionego przez władze Białorusi. Wyraziłem solidarność z demokratycznymi Białorusinami. Rozmowa odbyła się na prośbę pani Cichanouskiej" - napisał na Twitterze szef polskiej dyplomacji.
"Odbyłam ważną rozmowę telefoniczną z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. Dziękuję mu za wsparcie dla Ramana Pratasiewicza i mocne potępienie działań reżimu, które zmusiły do lądowania na Białorusi cywilny samolot z obywatelami innych krajów na pokładzie. To wymaga międzynarodowego śledztwa" - przekazała również na Twitterze Cichanouska.
Jej doradca Alaksandr Dabrawolski przekazał, że ma ona w planach także spotkania z szefami MSZ Litwy, Portugalii, Francji oraz Niemiec. Opozycja złoży też skargę do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego - zapowiedział Dabrawolski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Samolot zmuszony do lądowania w Mińsku. Co wiemy do tej pory
"Przeforsowujemy przyjęcie czwartego pakietu sankcji z dodaniem do niego tych osób, które są odpowiedzialne za ten incydent, i przeforsowujemy przyjęcie piątego pakietu sankcji UE. Jesteśmy w kontakcie z USA. Dzisiaj będą rozmowy z Białym Domem" - poinformował doradca Cichanouskiej, która była kandydatką w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi.
Doradca Cichanouskiej: do Pratasiewicza i jego dziewczyny nie dopuszczono adwokatów
Jak twierdzi Dabrawolski, do zatrzymanego w niedzielę w Mińsku opozycyjnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza i jego partnerki nie dopuszczono adwokatów. Jak przekazał, nie wiadomo, gdzie znajdują się zatrzymani.
Dodał, że Pratasiewiczowi postawiono zarzuty z trzech artykułów kodeksu karnego, w tym dotyczącego organizacji masowych zamieszek i naruszenia porządku publicznego oraz rozniecania społecznej wrogości. Według Dabrawolskiego nie postawiono żadnych zarzutów partnerce Pratasiewicza. Sztab białoruskiej opozycji twierdzi, że Pratasiewicz może być przetrzymywany w celach aresztu śledczego KGB. Dabrawolski nie wykluczył, że wobec zatrzymanego mogą zostać zastosowane tortury.
Polityk poinformował, że na opłatę adwokatów dla zatrzymanych zorganizowano zbiórkę środków. Opozycja ma też plan przeprowadzenia międzynarodowego nacisku na reżim Alaksandra Łukaszenki - podkreślił.
Źródło: PAP