Rzecznik prezydenta Władimira Putina przedstawił stanowisko Kremla w sprawie amerykańskiej brygady pancernej, która wjechała do Polski. Żołnierze z USA mają przebywać w Polsce i innych krajach regionu rotacyjnie w ramach operacji Atlantic Resolve.
- Każde państwo może i będzie postrzegać negatywnie zwiększenie obecności militarnej w pobliżu swoich granic - ogłosił Dmitrij Pieskow, cytowany przez rosyjskie agencje.
- Patrzymy na to, jak na zagrożenie dla nas. To działania, które zagrażają naszym interesom i naszemu bezpieczeństwu - dodał rzecznik Kremla. Podkreślił przy tym, że chodzi o zwiększenie obecności wojskowej w Europie w pobliżu granic rosyjskich przez państwo trzecie.
"Czynnik destabilizujący"
- To nawet nie jest państwo europejskie - zaakcentował Dmitrij Pieskow. Ocenił, że liczebność kontyngentu nie odgrywa istotnej roli. - Tysiąc czy dziesięć tysięcy - chodzi o wzmacnianie obecności wojskowej, nic więcej nie można dodać - podsumował.
W sprawie obecnego rozmieszczania sił USA w Europie wypowiedział się w czwartek również wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksiej Mieszkow. Ocenił decyzję administracji odchodzącego prezydenta Baracka Obamy jako "czynnik destabilizujący dla całokształtu bezpieczeństwa europejskiego".
Mieszkow powiedział, że "próba zasłaniania się tak zwaną zasada rotacyjności w rzeczywistości jest szkoleniem na dużą skalę żołnierzy państw NATO na wschodnich granicach Sojuszu".
Atlantic Resolve
We wtorek rzecznicy rządu i MON, Rafał Bochenek i Bartłomiej Misiewicz poinformowali, że w Polsce jest już prawie tysiąc żołnierzy z USA. - W związku z ich przyjazdem na sobotę 14 stycznia zaplanowano serię imprez powitalnych w miastach wojewódzkich - oznajmili.
Amerykańskie brygady mają przebywać w Polsce i innych krajach regionu rotacyjnie w ramach operacji Atlantic Resolve.
Operacja odbywa się w ramach programu zwiększenia amerykańskiej obecności w Europie (European Reassurance Initiative – ERI), zainicjowanej w 2014 roku wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie.
Częścią operacji Atlantic Resolve były dotychczasowe pobyty amerykańskich pododdziałów w Polsce i sąsiednich krajach.
Autor: tas/ib / Źródło: PAP, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań | Hubert Remlein