Chiny i Rosja systematycznie wykradają - poprzez cyberataki - ściśle tajne dane prywatnych firm i rządowej administracji - podała w piątek agencja AP, odnosząc się do opublikowanego w czwartek wieczorem raportu.
Wywiad opracowany przez biuro dyrektora wywiadu krajowego USA zawiera informacje zebrane przez 14 amerykańskich agencji wywiadowczych, naukowców i innych ekspertów.
Jak podkreśla AP, jest to najbardziej szczegółowy od wielu lat dokument w sprawie cyberataków na cele w USA podany do wiadomości publicznej. Wysocy urzędnicy i eksperci wzywają w nim do rozpoczęcia "szerokiej ofensywy dyplomatycznej zwalczającej cyberataki (...) stanowiące uporczywe zagrożenie dla bezpieczeństwa USA".
"Rządy Chin i Rosji pozostaną agresywne"
Raport głosi, że "rządy Chin i Rosji pozostaną agresywne i będą nadal zręcznymi zbieraczami poufnych danych ekonomicznych i technologicznych, zwłaszcza w cyberprzestrzeni".
Przedstawiciel kontrwywiadu USA Robert Bryant powiedział w czwartek dziennikarzom, że Waszyngton artykułuje te oskarżenia publicznie - po latach skarg i nalegań prywatnych firm amerykańskich - ponieważ Chiny i Rosja wykradają szczególnie ważne i tajne dane technologiczne.
Są one kluczowe dla rozwoju przedsiębiorstw i stanowią o ich przewadze konkurencyjnej.
Zagrożenie dla narodowego bezpieczeństwa
USA wskazuje na służby wywiadowcze Chin i - w mniejszej skali - Rosji, oraz tamtejsze korporacje mające powiązania z rządem, jako organizatorów szczególnie agresywnych ataków.
Nieustające wykradanie przez Chiny poufnych informacji gospodarczych jest - zdaniem szefa kongresowej komisji ds. wywiadu Mike'a Rogersa - "zagrożeniem dla narodowego bezpieczeństwa" USA. Pekin szkodzi w ten sposób amerykańskim firmom i ich pracownikom i powoduje "niepoliczalne straty gospodarki globalnej" - powiedział dziennikarzom kongresmen Rogers.
Stosowanie przez Waszyngton tak agresywnej retoryki niesie pewne zagrożenia - pisze AP - Może to zaszkodzić próbom naprawienia stosunków z Pekinem i Moskwą.
USA, Chiny, Rosja
Chiny są głównym pożyczkodawcą i partnerem handlowym USA. Waszyngton potrzebuje też pomocy Pekinu w trudnych rozmowach z Koreą Płn. na temat jej broni nuklearnej. Zaś głos Rosji na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ jest bardzo Ameryce potrzebny, zwłaszcza w sprawach dotyczących sankcji wobec Iranu i redukcji zbrojeń nuklearnych - przypomina agencja.
Według raportu najcenniejsze i najchętniej wykradane dane to technologie militarne i komunikacyjne, technologie produkcji czystej i odnawialnej energii, informacje na temat medycyny i produktów farmaceutycznych oraz dane o rzadkich surowcach naturalnych.
W szczególności zaś - podkreślają autorzy raportu - cyberszpiedzy poszukują informacji o samolotach bezzałogowych i technologiach lotniczych i kosmicznych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu