Chcą sankcji na prezydenta Serbii. Za wizytę u Putina

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić w Moskwie
Prezydent Serbii Aleksander Vuczić odwiedził Moskwę. Spotkał się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem
Źródło: RUSSIAN POOL

Grupa brytyjskich parlamentarzystów napisała list do ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, w którym apeluje o nałożenie sankcji na prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia w związku z jego niedawną wizytą w Moskwie - przekazała członkini brytyjskiego parlamentu Emma Lewell, publikując w mediach społecznościowych treść dokumentu.

Kluczowe fakty:
  • 9 maja w Moskwie odbyła się coroczna parada wojskowa z okazji obchodów zakończenia II wojny.
  • Aleksander Vuczić był jednym z nielicznych europejskich przywódców, który wziął udział w paradzie. Później spotkał się z Władimirem Putinem.
  • W związku z tym grupa brytyjskich parlamentarzystów napisała list do szefa MSZ Wielkiej Brytanii. Apelują między innymi o nałożenie sankcji na Vuczicia.

"Napisałam list do ministra spraw zagranicznych, prosząc o zmianę w podejściu naszej dyplomacji do Serbii po udziale prezydenta Vuczicia w defiladzie w Moskwie 9 maja. List podpisało 25 innych parlamentarzystów" - oświadczyła we wtorek na na platformie X Emma Lewell.

Autorzy listu twierdzą, że Serbia pod rządami Aleksandara Vuczicia wzmocniła więzi z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, pomimo "straszliwych zbrodni popełnionych przeciw Ukrainie od 2014 roku".

"Ponadto prezydent Vuczić próbuje zdestabilizować Kosowo, Bośnię i Hercegowinę oraz szerzej region Bałkanów" - dodano. Dlatego też parlamentarzyści "zwracają się do rządu o zmianę kursu, zaczynając od serii ukierunkowanych sankcji przeciwko prezydentowi Vucziciowi, jego rządowi i współpracownikom, a także o wykorzystanie wszelkich środków dyplomatycznych do zachęcenia sojuszników do pójścia w nasze ślady".

W liście podkreślono również poparcie dla "studentów protestujących w Serbii oraz obywateli, którzy szukają lepszej przyszłości dla swojego kraju, wolnego od autorytaryzmu i korupcji".

Od ponad pół roku w Serbii trwają ogólnokrajowe protesty, będące odpowiedzią na tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Demonstranci oskarżają władze o korupcję i zaniedbania, które miały doprowadzić do śmierci 16 osób. Organizujący większość protestów studenci zażądali na początku maja rozwiązania parlamentu i przeprowadzenia przedterminowych wyborów.

Kontrowersyjna wizyta w Moskwie

Prezydent Vuczić jako jeden z nielicznych liderów europejskich wziął w piątek udział w moskiewskiej defiladzie z okazji Dnia Zwycięstwa. Po uroczystościach spotkał się z Putinem na pierwszych oficjalnych rozmowach po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Głównym tematem rozmowy - jak napisał wtedy na Instagramie serbski przywódca - była współpraca energetyczna dwóch państw.

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić w Moskwie
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić w Moskwie
Źródło: PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: