Prorosyjscy bojownicy w Donbasie na wschodzie Ukrainy dwukrotnie złamali obowiązujące od północy w sobotę porozumienie o rozejmie, zawarte w związku z okresem świąteczno-noworocznym - poinformował ukraiński sztab operacji wojskowej połączonych sił zbrojnych. Siły prorosyjskich bojowników nazwano w komunikacie "rosyjskimi wojskami okupacyjnymi".
"W ciągu bieżącej doby według danych z godziny 18 [17 w Polsce - przyp. red.] rosyjskie wojska okupacyjne dwukrotnie naruszyły ustalenia o wstrzymaniu ognia" - oświadczył sztab na Facebooku.
Odpowiedź na ataki
Według komunikatu separatyści nie użyli do ataków ciężkiego uzbrojenia, zakazanego przez mińskie porozumienia w sprawie Donbasu, jednak ostrzelali pozycje sił rządowych z granatników. Stało się to w okolicy wsi Zalizne koło Gorłówki oraz miejscowości Hnutowe pod Mariupolem.
Sztab poinformował, że jednostki ukraińskie w odpowiedzi na ataki również otworzyły ogień. W wyniku tych działań wojska ukraińskie nie poniosły żadnych strat.
Rozejm, który rozpoczął się w nocy z piątku na sobotę jest następstwem uzgodnień trójstronnej grupy kontaktowej do spraw Donbasu. Znajdują się w niej przedstawiciele Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), Ukrainy i Rosji.
Poprzednie zawieszenie broni w Donbasie grupa trójstronna ogłaszała pod koniec sierpnia. Był to tak zwany rozejm szkolny na czas rozpoczęcia nauki w placówkach oświatowych.
Konflikt w Donbasie rozpoczął się wiosną 2014 roku, gdy wspierani przez Kreml separatyści ogłosili powstanie dwóch tak zwanych republik, donieckiej i ługańskiej. Od tego czasu zginęło tam ponad 10 tysięcy osób.
Autor: ToL / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ATO/ Sergiy Boyko