W Syrii zginął rosyjski żołnierz służby kontraktowej, pochodzący z Bracka w obwodzie irkuckim - podały w czwartek media, powołując się na komunikat tamtejszych władz. Ministerstwo obrony Rosji nie potwierdziło tych doniesień.
Służby prasowe Bracka opublikowały w środę komunikat o tym, że tego dnia odbędzie się uroczyste pożegnanie z 24-letnim żołnierzem i że zostanie on pochowany na miejscowym cmentarzu z honorami wojskowymi. O okolicznościach jego śmierci nie poinformowano.
Rosyjskie media podały, że 24-letni żołnierz był żonaty i osierocił małe dziecko.
Oficjalne statystyki
Jak donosi portal vesti.ru, w środę odbył się także pogrzeb rosyjskiego doradcy wojskowego Aleksieja Buczelnikowa, który we wtorek zginął w Syrii w wyniku ostrzału snajperskiego.
Ministerstwo Obrony w Moskwie potwierdziło dotąd oficjalnie śmierć 32 rosyjskich wojskowych podczas operacji w Syrii. Według źródeł zachodnich dane te są zaniżone.
Media rosyjskie ze swej strony informują o stratach wśród Rosjan, którzy w Syrii walczą jako najemnicy, choć działalność taka jest w Rosji zabroniona.
Autor: tas/sk/jb / Źródło: PAP, vesti.ru
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru