Władmir Putin zadeklarował, że przyzna Gerardowi Depardieu rosyjski paszport, jeśli ten o niego poprosi. Aktor, który zrzekł się obywatelstwa francuskiego, by nie płacić wysokich podatków, mówił niedawno, że być może przeniesie się do Rosji i żartował, że "Putin już wysłał mu paszport".
- Jeśli Gerard naprawdę chce pozwolenie na pobyt albo rosyjski paszport, to sprawa załatwiona i to pozytywnie - powiedział w czwartek na konferencji prasowej Władimir Putin pytany o tę sprawę.
Jak podaje "Le Nouvel Observateur", zanim jeszcze skończyło się wystąpienie prezydenta Rosji, agencja Ria Novosti poinformowała, że rosyjska służba migracyjna jest gotowa do dokonania wszelkich formalności z tym związanych. - Jesteśmy w stanie ich dopełnić, jeśli Depardieu o to zawnioskuje - powiedziała przedstawicielka służb.
"Putin już wysłał mi paszport"
W środę Depardieu w wywiadzie dla "Le Monde" mówił, że rozważa przeniesienie się do Rosji, mówił też, że "Putin już wysłał mu paszport". Rzecznik prezydenta, Dmitrij Peskow, komentował w środę, że aktor najpewniej żartował.
Gwiazdor ogłosił w ubiegłym tygodniu, że zrzeknie się francuskiego obywatelstwa, aby uniknąć płacenia podwyższonego, 75-procentowego podatku. Ma zwrócić się o nadanie mu obywatelstwa Belgii, gdzie kupił niedawno posiadłość.
Autor: jk//bgr/k / Źródło: Le Nouvel Observateur