Rosjanie zaatakowali w prowincji Idlib obóz syryjskich rebeliantów szkolonych przez CIA - powiedział agencji Reuters dowódca oddziału. Informacje, że celem nalotów był szkoleniowy obóz walczącej z Asadem Wolnej Armii Syryjskiej, potwierdził senator John McCain. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.
Do dwóch ataków doszło w czwartek. W obóz szkoleniowy rebeliantów w prowincji Idlib uderzyło w sumie ok. 20 rakiet - wynika z informacji przekazanych Reuterowi przez dowódcę oddziału Liwa Suqour al-Jabal, Hassana Hadż Alego.
Ten były kapitan armii syryjskiej powiedział, że w nalotach lekko rannych zostało kilku jego ludzi. Rosyjskie samoloty w napastnikach rozpoznali żołnierze, którzy przed wybuchem rewolucji i wojny domowej służyli w lotnictwie.
Szkoleni przez CIA
Oddział ten wchodzi w skład Wolnej Armii Syryjskiej, formacji zbrojnej umiarkowanej opozycji syryjskiej, a jego żołnierzy szkoli CIA. Po przejściu szkoleń w Katarze i Arabii Saudyjskiej rebelianci ci są przerzucani do Syrii.
Informacje o ataku na ten obóz potwierdził w wywiadzie dla CNN senator John McCain. - Mogę z całą pewnością potwierdzić wam, że doszło do ataków na naszych rekrutów z Wolnej Armii Syryjskiej, którzy są zbrojeni i szkoleni przez CIA, bo mamy łączność z ludźmi tam - powiedział przewodniczący senackiej komisji obrony.
Atakują nie tylko IS
Rosyjskie lotnictwo przeprowadza w Syrii naloty nie tylko na dżihadystyczną organizację Państwo Islamskie (IS), ale także na inne "powszechnie znane" organizacje terrorystyczne - oświadczył w czwartek rzecznik prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow.
Występując na konferencji prasowej w Moskwie, rzecznik Władimira Putina powiedział, że cele ataków są ustalane "wraz z syryjskimi siłami zbrojnymi". W środę Rosja rozpoczęła naloty w Syrii, utrzymując, że ataki są wymierzone w bojowników IS. Zdaniem USA dotychczasowe rosyjskie ataki zostały przeprowadzone na obszarach, gdzie "prawdopodobnie" nie ma sił IS. Zaniepokojenie wątpliwościami w sprawie celów Rosji w Syrii wyraził również sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Autor: //gak / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 3.0) / Alexander Mishin