Ukraińska nawigatorka Nadija Sawczenko poddawana jest badaniom psychiatrycznym w Moskwie - poinformował Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, cytowany przez agencję TASS. 31-latka została oskarżona o udział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy na wschodniej Ukrainie. Kijów twierdzi, że kobieta została uprowadzona przez prorosyjskich separatystów i zabiega o jej zwolnienie.
- Głównym celem badań jest stwierdzenie, czy podejrzana jest poczytalna, a także określenia jej zdolności do skarżenia i bycia pozwaną - wyjaśnił Władimir Markin, rzecznik Komitetu.
Markin wyjaśnił, że badania psychiatryczne są standardową procedurą stosowaną w przypadku osób "bezpośrednio zaangażowanych w konflikty zbrojne lub oskarżonych o szczególnie ciężkie przestępstwa, którym grozi kara śmierci lub dożywocie".
Wcześniej Sawczenko odmówiła udziału w badaniach i zaprzeczyła temu, że jest winna zarzucanych czynów.
Oskarżona o zabójstwo
W czerwcu Komitet Śledczy oskarżył 31-letnią ukraińską nawigatorkę o udział w zabójstwie dwóch reporterów, którzy pracowali dla rosyjskiej telewizji VGTRK na Ukrainie. Sawczenko aresztowano wcześniej latem 2014 roku.
Śledczy stwierdzili, że Sawczenko jako nawigatorka śmigłowca Mi-24 "w czasie działań wojennych w rejonie Ługańska miała przekazać bojownikom współrzędne położenia grupy rosyjskich dziennikarzy WGTRK i innych cywilów", którzy zostali następnie ostrzelani. Według Komitetu, przebywająca na przepustce Sawczenko walczyła w szeregach prorządowego ochotniczego batalionu obrony terytorialnej Ajdar.
Komitet twierdzi, że żołnierka "nielegalnie przekroczyła granicę z Rosją" jako uchodźczyni i została zatrzymana podczas kontroli dokumentów. Strona ukraińska z kolei utrzymuje, że kobietę zatrzymali separatyści i nielegalnie przewieźli przez granicę.
Strona ukraińska od kilku miesięcy zabiega o uwolnienie 31-latki. Na razie bezskutecznie.
Autor: pk\mtom / Źródło: ITAR-TASS