Przedstawiciel rosyjskiego sztabu generalnego generał Siergiej Rudskoj oznajmił w środę, że w likwidowaniu w Syrii dowódców terrorystów kluczową rolę odgrywają rosyjskie siły operacji specjalnych. Dodał, że siły te również korygują naloty lotnictwa Rosji w Syrii.
W trakcie VI Moskiewskiej Konferencji na temat Bezpieczeństwa Międzynarodowego generał oświadczył, że siły operacji specjalnych zademonstrowały wysoką skuteczność w walkach z grupami zbrojnymi w rejonie syryjskiej Palmiry. Wymienił je obok lotnictwa rosyjskiego i sił lądowych syryjskiej armii rządowej.
23 tysiące nalotów
Siły operacji specjalnych "odgrywają kluczową rolę w likwidowaniu hersztów terrorystów w Syrii, niszczeniu najważniejszych obiektów przeciwnika, korygują uderzenia naszego lotnictwa" - mówił generał.
Rudskoj podał liczbę ponad 23 tysięcy lotów bojowych przeprowadzonych od początku operacji w Syrii przez lotnictwo rosyjskie. Zapewnił, że rosyjskie ostrzały pod względem liczebności kilkakrotnie przewyższyły uderzenia z powietrza dokonane przez koalicję międzynarodową pod wodzą USA.
Generał powiedział również, że mimo zawieszenia wspólnego memorandum o unikaniu incydentów na niebie nad Syrią wojskowi rosyjscy i amerykańscy utrzymują bezpośrednie kontakty na szczeblu roboczym, tak by zapewnić bezpieczeństwo swoich sił powietrznych w Syrii. Rudskoj wyraził nadzieję, że w przyszłości możliwe będzie "zorganizowanie ściślejszej współpracy" obu stron.
Zawieszone memorandum
Rosja zawiesiła memorandum ws. bezpieczeństwa lotów i zapobiegania incydentom w Syrii po amerykańskich nalotach na syryjską bazę Szajrat na początku kwietnia. Władze w Moskwie oświadczyły następnie, że są gotowe wznowić obowiązywanie memorandum, jednak powinien zostać potwierdzony "pierwotny cel" działań w Syrii koalicji dowodzonej przez USA oraz lotnictwa Rosji, czyli walka z tzw. Państwem Islamskim i innymi ugrupowaniami terrorystycznymi.
Autor: mm/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru