Rosjanie i Białorusini oburzeni. Amerykanie przepraszają za "jeden z najbrzydszych pomników"

O tym, jak niebezpieczne mogą być takie rankingi, przekonali się twórcy strony internetowej telewizji CNN. Którzy postanowili stworzyć ranking pt. "Najbrzydsze pomniki świata?", w którym umieścili zdjęcia i krótkie opisy wybranych przez siebie monumentów.

Jak się okazało, nie uratował ich znak zapytania. Amerykanie na liście umieścili bowiem pomnik "Odwaga" stojący w białoruskim Brześciu, który upamiętnia radzieckich obrońców twierdzy brzeskiej w 1941 roku.

Autorzy z CNN określili monument jako "giganta" (pomnik to w zasadzie wielka głowa wyłaniająca się ze skały), który wygląda, "jakby miał wezwać do raportu Zachód, zanim ciśnie Ameryką Północną w Słońce". Nie pomogło zdanie, iż pomnik "jakkolwiek nie jest piękny, nikt nie kwestionuje jego skali i znaczenia".

Po drugiej stronie Atlantyku zawrzało. "To policzek. Nie tylko dla twierdzy brzeskiej, ale całej Białorusi" - mówił oburzony dyrektor muzeum w twierdzy, a ambasada Rosji w USA wystosowała oświadczenie, w którym napisała, że podobnie rankingi "są nieakceptowalne" oraz "obrażają pamięć" poległych".

Wobec krytyki CNN nie usunęło co prawda z tekstu fragmentu dotyczącego "Odwagi", ale wystosowało swoje własne oświadczenie. Amerykanie napisali w nim, że nie chcieli nikogo obrazić i przepraszają. "Artykuł miał być lekkim spojrzeniem na światową architekturę. CNN rozumie, że pomnik ma szczególne znaczenie dla wielu ludzi oddających hołd poświęceniu żołnierzy".

Chociaż militarne znaczenie obrony twierdzy brzeskiej w między 22 a 30 czerwca 1941 było nikłe, to jest ona jednym z symboli sowieckiej wojny z Niemcami, ponieważ obrońcy stawiali opór dłużej niż zakładano.

O losach twierdzy przed 1941 r. białoruska i rosyjska, a wcześniej radziecka historiografia wspomina rzadko. Sowieci znaleźli się bowiem w tym przedwojennym polskim mieście zaledwie dwa lata wcześniej, po radzieckiej inwazji na Polskę 17 września 1939 r.

Autor: mtom / Źródło: CNN, RIA Novosti