Po latach nieobecności, spowodowanych inwazją USA, Rosja z hukiem wraca na iracki rynek uzbrojenia. Moskwa i Bagdad podpisały zestaw dużych kontraktów zbrojeniowych wartych 4,2 miliarda dolarów. Irak zakupił między innymi śmigłowce bojowe Mi-28 i zestawy przeciwlotnicze Pantsir-S1.
Informację o zawarciu kontraktów ujawniono we wtorek podczas wizyty premiera Iraku Nuri al-Malikiego w Moskwie. Po rozmowach z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem kancelaria Irakijczyka opublikowała spis umów dwustronnych podpisanych w 2012 roku. Wielkie zakupy u konkurencji USA Według dokumentu, Rosja i Irak w kwietniu, lipcu i sierpniu zawarły trzy porozumienia dotyczące zakupu uzbrojenia, opiewające łącznie na 4,2 miliarda dolarów. Rosyjski przemysł zbrojeniowy ma dostarczyć irackiemu wojsku między innymi 30 nowoczesnych śmigłowców bojowych Mi-28NE i 50 również nowoczesnych systemów przeciwlotniczych Pantsir-S1. Jak sprecyzował dziennik "Wiedomosti", trzy umowy tworzą razem największy kontrakt na eksport rosyjskiego uzbrojenia od 2006 roku. Za jednym zamachem Rosjanie ze stanu nieobecności na irackim rynku, stali się drugim największym dostawcą uzbrojenia po USA. Według rosyjskich analityków, kontrakty są przejawem chęci irackiego rządu do "zerwania z amerykańskim monopolem". - Jest jasne, że wpływ USA na Irak jest przesadny. Rząd w Bagdadzie stara się być bardziej niezależny od Waszyngtonu i zwraca się do Rosji - stwierdził Rusłan Puszkow z moskiewskiego think-tanku Center for Analysis of Strategy and Technologies. Po inwazji na Irak w 2003 roku USA stały się monopolistą na dostawy uzbrojenia do tego kraju. Amerykanie sprzedali Irakijczykom między innymi myśliwce F-16, czołgi M1A1 Abrams, łodzie patrolowe, działa i wyposażenie osobiste dla żołnierzy. Tylko w 2011 roku wartość umów podpisanych na dostawy uzbrojenia z USA przekroczyła 11 miliardów dolarów.
Autor: mk//kdj/k / Źródło: RIA Novosti, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Vitaly V. Kuzmin