W czwartek w Europejskim Trybunale Praw Człowieka zakończył się proces wytoczony Federacji Rosyjskiej przez torturowanego w więzieniu mężczyznę. 35-latek ma otrzymać 20 tysięcy euro odszkodowania.
Mężczyzna w 2002 roku został skazany na 11 lat pozbawienia wolności za napad z bronią w ręku. W więzieniu został dotkliwie pobity gumowymi pałkami przez wartowników, rzekomo za nieposłuszeństwo.
Zadane mu obrażenia spowodowały trwałe uszkodzenia ciała, co zdaniem sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest równoznaczne z torturami.
Użycie pałek uzasadnione?
W 2001 roku rosyjski sąd przyznał mężczyźnie odszkodowanie. Jego wysokość w przeliczeniu wyniosła 960 euro. Zdaniem sądu użycie przemocy było jednak uzasadnione, a jedyną nieprawidłowością był fakt, że zakład karny "w niedostatecznym stopniu kontrolował strażników".
Trybunał Praw Człowieka w uzasadnieniu swojego orzeczenia podkreślił, że użycia pałek nie było niezbędne i służyło tylko poniżeniu więźnia oraz złamaniu jego oporu fizycznego i psychicznego.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu