Rok od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Zełenski w orędziu: to był najtrudniejszy dzień naszej historii

Źródło:
PAP
Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego w pierwszą rocznicę rosyjskiej agresji
Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego w pierwszą rocznicę rosyjskiej agresjiPresident of Ukraine
wideo 2/2
Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego w pierwszą rocznicę rosyjskiej agresjiPresident of Ukraine

24 lutego 2022 roku to najtrudniejszy dzień naszej historii współczesnej, tego dnia obudziliśmy się rankiem i od tej pory nie zasypiamy - oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej w piątek, w rocznicę inwazji rosyjskiej.

W wystąpieniu Zełenski wspomina pierwsze godziny 24 lutego ubiegłego roku, przypominając, że w dniu inwazji Ukraińcy "nie przestraszyli się, nie złamali i nie poddali".

- Wytrzymaliśmy pierwszy dzień wojny na pełną skalę. Nie wiedzieliśmy, co będzie jutro, ale dobrze rozumieliśmy - o każde jutro trzeba będzie walczyć! I walczyliśmy, wyszarpywaliśmy każdą dobę. Wytrzymaliśmy i drugi dzień, a potem trzeci - powiedział prezydent Ukrainy.

Nawiązując do prognoz, według których Ukraina była zdolna stawiać opór Rosji tylko przez trzy dni, Zełenski przypomniał: - Dawano nam trzy doby życia. Ale wytrzymaliśmy i czwartą, a potem piątą. A teraz stawiamy opór równo cały rok.

Zełenski: Ukraina zadziwiła świat

- Ukraina zadziwiła świat, zainspirowała go i zjednoczyła. Na dowód można powiedzieć tysiąc słów, ale wystarczy kilka tych: HIMARS, Patriot, Abrams, IRIS-T, Challenger, NASAMS, Leopard - wymieniał przywódca Ukrainy.

Podziękował partnerom Kijowa za wspieranie Ukrainy przez ostatni rok. Zapowiedział, że wkrótce zwróci się oddzielnie do "międzynarodowej koalicji antyputinowskiej". Podziękował także żołnierzom wszystkich rodzajów sił zbrojnych Ukrainy i funkcjonariuszom służb siłowych, a także dyplomatom, których nazwał "armią polityki zagranicznej". Wyraził wdzięczność wolontariuszom i zwykłym, nieobojętnym obywatelom.

- W ciągu roku faktycznie każdy z Ukraińców kogoś stracił - podkreślił Zełenski. Zapewnił, że ludzie ci nigdy nie zostaną zapomniani.

Zełenski o sąsiedzie, który stał się "katem i terrorystą"

Rosję Zełenski nazwał "sąsiadem, który dziewięć lat temu stał się agresorem", nawiązując w ten sposób do rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku. Jak stwierdził, "rok temu agresor stał się katem, szabrownikiem i terrorystą" i wyraził przekonanie, że sprawca poniesie odpowiedzialność. - Nie wątpimy w to, że nas czeka zwycięstwo - zapewnił.

Podkreślił, że w czasie roku wojny Ukraińcy wytrzymali "wszystkie zagrożenia, ostrzały, amunicję kasetową, pociski manewrujące, drony kamikadze, blackout i mróz".

- To był rok wytrwałości, braku obojętności, rok męstwa i bólu. Rok nadziei, oporu i jedności. Rok niezłomności - oświadczył prezydent Ukrainy. Zakończył słowami: "nie odnieśliśmy klęski i zrobimy wszystko, by w tym roku odnieść zwycięstwo!".

Autorka/Autor:momo

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PREZYDENT UKRAINY