Ostatni wpis na profilach w mediach społecznościowych Aleksieja Nawalnego, o którego śmierci w piątek poinformował Reuters, pojawił się 14 lutego. "Jamalska kolonia karna postanowiła przebić włodzimierską, jeśli chodzi o przychylność wobec moskiewskich władz i jej zadowolenie. Właśnie dali mi 15 dni w karcerze" - czytamy. Jak dodano, "oznacza to, że jest to czwarta kara karceru w przeciągu dwóch miesięcy, odkąd tu przebywam".
Aleksiej Nawalny nie żyje - podała w piątek agencja Reutera, powołując się na komunikat rosyjskiej kolonii karnej, gdzie przebywał opozycjonista.
Czytaj więcej: Reuters: Aleksiej Nawalny nie żyje
Ostatni wpis Nawalnego, przebywającego wtedy w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji, pojawił się 14 lutego na portalu X. "Jamalska kolonia karna postanowiła przebić włodzimierską, jeśli chodzi o przychylność wobec moskiewskich władz i jej zadowolenie. Właśnie dali mi 15 dni w karcerze" - czytamy. Jak dodano, "oznacza to, że jest to czwarta kara karceru w przeciągu dwóch miesięcy, odkąd tu przebywam".
Nawalny był opozycjonistą, w minionych latach organizował w Rosji wielotysięczne demonstracje antyrządowe, sprzeciwiał się korupcji. Został aresztowany w styczniu 2021 roku na lotnisku w Moskwie, gdy wrócił z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia.
Władze rosyjskie wytaczały mu kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie kilkudziesięciu lat pozbawienia wolności. Opozycjonista był więziony w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji.
Źródło: tvn24.pl