Ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin skrytykował przedstawione w Warszawie przez prezydenta Baracka Obamę plany zwiększenia obecności wojskowej USA w Europie Wschodniej.
- Jeśli USA wykorzystują sytuację na Ukrainie do prężenia muskułów, to nic dobrego z tego nie wyniknie - powiedział we wtorek w Nowym Jorku Witalij Czurkin.
Czurkin zaapelował do ukraińskiego prezydenta elekta Petra Poroszenki o zakończenie "operacji antyterrorystycznej" przeciwko separatystom. - Ta operacja pogarsza tylko sytuację na Ukrainie - podkreślił rosyjski dyplomata.
Miliard na wojsko
Prezydent USA Barack Obama zadeklarował we wtorek w Warszawie, że poprosi Kongres o 1 miliard dolarów m.in. na zwiększenie obecności wojskowej w sojuszniczych krajach Europy Wschodniej. Decyzje te są konsekwencją działań Rosji na Ukrainie.
W odpowiedzi na rosyjską politykę NATO zapowiedziało wzmocnienie swej kolektywnej obrony i podjęcie działań, które mają zwiększyć poczucie bezpieczeństwa krajów członkowskich na wschodzie.