Były rosyjski wojskowy zastrzelił dwie osoby w jednym z moskiewskich urzędów dzielnicowych. Wyciągnął broń, gdy ochroniarz zwrócił mu uwagę, by założył maseczkę ochronną - podała agencja TASS. Sprawca został zatrzymany.
Zabici to pracownica urzędu i jeden z petentów. Wśród trzech rannych osób jest dziewczynka w wieku 10-11 lat.
Sprawca otworzył ogień, gdy po wejściu do urzędu ochroniarz poprosił go o nałożenie maseczki ochronnej. Według niektórych mediów ochroniarz próbował wyprowadzić mężcyznę po tym, jak odmówił on nałożenia maseczki i wówczas sprawca wyjął broń.
Agencja TASS podała, że napastnik został zatrzymany. Służby poinformowały, że ustalono jego tożsamość. Jest byłym wojskowym.
Dziennik "Kommiersant" podał, że 45-letni napastnik podczas zatrzymania zachowywał się jak osoba niepoczytalna i ma zostać poddany ekspertyzie psychiatrycznej. Nie był wcześniej karany.
Źródło: PAP, TASS
Źródło zdjęcia głównego: Georgy Dzyura / Shutterstock.com