Moskiewski sąd skazał na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze byłego ministra gospodarki Rosji Aleksieja Ulukajewa. "Został on pierwszym ministrem w historii współczesnej Rosji, skazanym za korupcję" – poinformowała agencja RIA Nowosti.
Aleksiej Ulukajew ma także zapłacić grzywnę w wysokości 130 milionów rubli (około 8 mln zł). Jak podała w piątkowej depeszy agencja RIA Nowosti, wydając wyrok byłemu ministrowi gospodarki sędziowie wzięli pod uwagę okoliczności łagodzące, w tym choroby przewlekłe, na które cierpi.
Sąd stwierdził w piątek, że Ulukajew wykorzystał autorytet ministra rozwoju gospodarczego Rosji, by zażądać od szefa koncernu naftowego Rosnieft Igora Sieczina łapówkę w wysokości 2 milionów dolarów. Sąd stwierdził, że Ulukajew groził tej firmie utrudnianiem pracy w przypadku odmowy.
Sędzia Łarisa Siemionowa podkreśliła, że Ulukajew działał zgodnie z przygotowanym wcześniej planem, z pobudek materialnych i ze świadomością, że to od niego zależeć będzie przebieg prywatyzacji firmy naftowej Basznieftu.
Ulukajew uznał wyrok sądu za "niesprawiedliwy"
Zatrzymany na "gorącym uczynku"
Wcześniej prokurator Borys Nieporożnyj domagał się 10 lat kolonii karnej dla Ulukajewa. Zaproponował, by taką karę wymierzyć byłemu ministrowi nie za żądanie łapówki, a za jej przyjęcie. Ocenił, że wina oskarżonego została całkowicie udowodniona.
Ulukajew został zatrzymany w siedzibie Rosnieftu w listopadzie zeszłego roku. Rosyjski Komitet Śledczy zapewnił, że zatrzymano go na gorącym uczynku. Domniemana łapówka - 2 mln USD gotówką - znajdowała się według śledztwa w zabranej przez Ulukajewa z siedziby Rosnieftu torbie. W trakcie procesu w ramach eksperymentu śledczego sprawdzono jej ciężar - gotówka ważyła około 20 kilogramów.
Ulukajew był w przeszłości jednym z najbliższych współpracowników Jegora Gajdara, zmarłego w roku 2009 ekonomisty i polityka, architekta reform wolnorynkowych w Rosji.
W latach 2000-2004 zajmował stanowisko wiceministra finansów Rosji, a później, do 2013 roku był wiceprezesem banku centralnego. Następnie stanął na czele resortu gospodarki w rządzie premiera Dmitrija Miedwiediewa. Na tle innych przedstawicieli władz oceniany był jako liberał.
Po uznaniu Ulukajewa za winnego przez sędziów w Moskwie obrona byłego ministra zapowiedziała wniesienie apelacji.
Autor: tas//kg / Źródło: PAP, RIA Nowosti