Rekiny znów straszą w Sharm el-Szejk

W grudniu rekin zaatakował kobietę
W grudniu rekin zaatakował kobietę
TVN24
W grudniu rekin zaatakował kobietęTVN24

Z obawy przed kolejnymi atakami rekinów zamknięto w środę niemal wszystkie plaże w kurorcie Sharm el-Szejk na Półwyspie Synajskim w Egipcie. Gubernator prowincji Południowy Synaj zakazał też nurkowania na określonych obszarach Morza Czerwonego.

Tylko w niektórych miejscach turyści mogą podziwiać przybrzeżne rafy koralowe w masce i z rurką, ale jedynie pod ścisłym nadzorem personelu hotelowego.

Nie wiadomo, co było przyczyną kolejnego alarmu.

1 osoba zginęła w grudniu

W grudniu rekiny zaatakowały w Szarm el-Szejk pływających w Morzu Czerwonym zagranicznych turystów - ciężko poraniona przez drapieżnika Niemka zmarła.

Po tych atakach w wielu miejscach zamontowano specjalne sieci dla zwiększenia bezpieczeństwa. Władze wprowadziły zakaz karmienia drapieżników. Według ekspertów, to właśnie dokarmianie ryb mogło spowodować ataki. Za złamanie zakazu grozi grzywna w wysokości do 6500 euro.

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24