Za aneksję Krymu straciła głos. Rosja przestaje płacić na Radę Europy

[object Object]
Rosja utraciła głos po wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy i aneksji KrymuReuters Archive
wideo 2/24

W proteście przeciw odebraniu jej praw w Radzie Europy Rosja zawiesza płacenie składek na tę instytucję i nie przekaże ostatniej tegorocznej transzy w wysokości 11 milionów euro - oświadczył szef Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu, Wiaczesław Wołodin.

- Wstrzymaliśmy przelewy - powiedział Wołodin agencji Interfax.

Wcześniej taki zamiar zapowiadał rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oraz przewodnicząca Rady Federacji, wyższej izby parlamentu, Walentina Matwijenko.

Bez głosu od 2014 roku

Po rosyjskiej aneksji należącego do Ukrainy Krymu w 2014 roku Rosji odebrano prawo głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Od tamtego czasu rosyjska delegacja na znak protestu nie uczestniczy w posiedzeniach tego gremium.

- Rada Europy od dawna jest świadoma, że w mediach rosyjskich pojawiały się zapowiedzi zmniejszenia składek przez Moskwę - powiedział dpa rzecznik RE Daniel Hoeltgen. - Nie możemy jednak potwierdzić, że władze rosyjskie poinformowały (o tym zamiarze) Radę Europy - dodał.

Termin uiszczenia tegorocznej składki na RE minie z końcem czerwca. Rosja jest członkiem Rady Europy od 1996 roku.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: