Przyjaźnie na Facebooku sprzyjają tym w realu

 
Facebook pomaga w utrzymywaniu przyjaźnifacebook.com

Przyjaźnie na Facebooku sprzyjają powstawaniu i utrzymywaniu tych w realnym świecie - takie, zaskakujące wyniki badań opublikował amerykański ośrodek badania opinii PEW. Według nich, internauci utrzymujący kontakty przez serwisy społecznościowe chętniej angażują się w różne inicjatywy i częściej odnawiają stare znajomości.

W powszechnej opinii uważa się, że posiadanie setek znajomych na Facebooku ogranicza życie towarzyskie w realnym świecie. W modzie jest ostatnio nawet odchodzenie od utrzymywania wirtualnych znajomości. W języku angielskim pojawił się nawet termin "unfriend", czyli "odprzyjaźnić się" używany na Facebooku w przypadku, gdy chcemy usunąć kogoś z listy znajomych.

Według wyników najnowszego badania PEW, duża liczba znajomych w serwisach społecznościowych nie szkodzi przyjaźniom w realu. Korzystający z serwisów społecznościowych internauci bardziej ufają innym ludziom. Budują też bliższe i głębsze związki z bliskimi im osobami. W razie kłopotów mogą bardziej liczyć na wsparcie przyjaciół. Są też bardziej aktywni politycznie i chętniej angażują się w różne inicjatywy.

Internauci odnawiają też stare przyjaźnie za pomocą internetu. Według PEW jedynie 3 procent znajomych to osoby, których się nigdy nie spotkało, a 7 procent to te, które widziało się jeden raz. Reszta to przede wszystkim znajomi ze szkoły, rodzina i koledzy z pracy.

Coraz więcej Facebookowiczów

- Wiele mówiło się o wpływie serwisów społecznościowych na życie towarzyskie i wiele mówiło się o tym, że szkodzą one realnym związkom z ludźmi, zniechęcając internautów do uczestniczenia w prawdziwym życiu - pisze autor raportu, Keith Hampton. - Ale okazało się, że jest odwrotnie: Facebookowicze mają bliższe relacje z innymi i chętniej angażują się w inicjatywy grupowe - dodaje.

PEW przebadał 2,255 dorosłych Amerykanów, pytając ich o korzystania z Facebooka, MySpace, LinkedIn i Twittera. Jak się okazuje, 46 procent z nich używa serwisów społecznościowych. To znaczny wzrost w porównaniu z badaniem z 2008 roku, kiedy aktywność na tych portalach deklarowało 26 procent ankietowanych.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com