"Zastrzeliłem ją. Myślałem, że to złodziej i ją zastrzeliłem" - te słowa Oscara Pistoriusa cytował Johan Stipp, sąsiad oskarżonego, który jako pierwszy był na miejscu tragedii. - Oscar cały czas płakał i modlił się. Powtarzał: "Błagam, niech ona przeżyje. Ona nie może umrzeć" - powiedział Stipp. Jego zeznania potwierdzają wersję samego sportowca i mogą stać się koronnym argumentem dla obrony, że jej klient jest niewinny.
To bardzo emocjonujący dzień w rozprawie Oscara Pistoriusa. W czwartek, w Pretorii, gdzie od poniedziałku trwa proces paraolimpijczyka za wydarzenia z lutego 2013 roku, zeznawał Johan Stipp, sąsiad oskarżonego.
"Zastrzeliłem ją"
Stipp relacjonował, że wszedł do domu sportowca kilka minut po tym, jak usłyszał krzyki i strzały. Zobaczył tam zrozpaczonego sportowca pochylonego nad ciałem kobiety.
"Zastrzeliłem ją. Myślałem, że to złodziej i ją zastrzeliłem" - cytował oskarżonego Stipp, który jako lekarz podjął bezskuteczną próbę reanimacji.
- Kiedy starałem się jej pomóc, Oscar cały czas płakał i modlił się. Powtarzał: "Błagam, niech ona przeżyje. Ona nie może umrzeć". Po jakimś czasie wstał i poszedł na górę, a ja spytałem obecnego tam Johana Standera, administratora osiedla, gdzie jest broń. Oscar był naprawdę bardzo niespokojny. Obawiałem się, że może zrobić sobie krzywdę - zeznał świadek.
Zasiadający na ławie oskarżonych Pistorius, w momencie gdy jego sąsiad składał zeznania, skulił się i płakał.
Potwierdzają się zeznania Pistoriusa
Te zeznania potwierdzają wersję samego sportowca i obrońcy Pistoriusa. Obalają równocześnie teorię, że te słowa nie padły na miejscu zbrodni, a były jedynie elementem linii obrony.
Pistoriusowi grozi dożywocie, ale ten dzień może okazać się decydujący w sprawie sportowca, a zeznania Johana Stippa staną się koronnym argumentem dla obrony, że jej klient jest niewinny - relacjonował z RPA reporter TVN24 Maciej Cnota.
Tragiczna pomyłka?
Przyczyną śmierci 29-letniej modelki, z którą lekkoatleta był związany przez kilka miesięcy, był trzykrotny postrzał przez zamknięte drzwi łazienki. Jeden z pocisków trafił ofiarę w głowę. Pistorius nie przyznaje się do zabójstwa z premedytacją, tłumacząc, że była to tragiczna pomyłka.
Pistorius to pierwszy w historii lekkoatleta, który po amputacji kończyn wystąpił w igrzyskach olimpijskich, w Londynie w 2012 roku. Stracił obie nogi w wieku 11 miesięcy w wyniku wrodzonej wady. 15 lipca 2007 roku, w mityngu IAAF w Sheffield, startując na specjalnych protezach, rywalizował jako pierwszy niepełnosprawny sportowiec razem ze sprawnymi lekkoatletami. W 2008 roku Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) uznał, że może brać udział w igrzyskach.
Autor: jl / Źródło: TVN24/ PAP