Kapral Charles Graner, uznany za prowodyra grupy żołnierzy USA znęcających się nad Irakijczykami w więzieniu Abu Ghraib pod Bagdadem, został w sobotę zwolniony z więzienia, w którym odsiadywał karę 10 lat pozbawienia wolności. 42-letni Graner odsiedział ponad 6,5 roku z orzeczonej kary.
Rzeczniczka amerykańskiego wojska Rebecca Steed powiedziała, że Graner, zwolniony z więzienia w Fort Leavenworth w stanie Kansas, będzie do 25 grudnia 2014 roku pod nadzorem kuratora sądowego.
Sadyści w armii
Granera skazano za układanie więźniów w stosach oraz rozkazywanie im, żeby się masturbowali, podczas gdy żołnierze robili im zdjęcia. W sądzie żołnierz utrzymywał, że działania te były częścią planu opracowanego przez oficerów wywiadu wojskowego, mającego na celu zmiękczenie więźniów przed przesłuchaniem.
Podczas służby w Abu Ghraib Graner spłodził syna z byłą szeregową Lyndie England, która również znęcała się nad więźniami, za co dostała trzyletni wyrok więzienia.
Już po wyroku Graner ożenił się z byłą specjalistką ze swojej jednostki Megan Ambuhl, którą zwolniono z wojska za zaniechanie obowiązku - nie podjęła próby zapobieżenia znęcaniu się nad więźniami lub złożenia o tym raportu.
Poza Granerem kary więzienia otrzymało siedmiu niższych rangą strażników z Abu Ghraib.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia