Protesty w Paryżu. Francuzi nie chcą małżeństw tej samej płci

Protesty w Paryżu. Francuzi nie chcą małżeństw tej samej płci
Protesty w Paryżu. Francuzi nie chcą małżeństw tej samej płci
Reuters TV
W Paryżu demonstrowało około 30-45 tys.Reuters TV

Przed wtorkowym głosowaniem w Zgromadzeniu Narodowym, po którym Francja jako 14. kraj świata zalegalizuje małżeństwa osób tej samej płci, w Paryżu demonstrowało w niedzielę 30-45 tys. przeciwników tego projektu ustawy.

Była to w stolicy Francji trzecia wielka demonstracja przeciwko małżeństwom gejowskim, których legalizacja stanowiła jedną z obietnic wyborczych prezydenta Francois Hollande'a.

Lewica ma w Zgromadzeniu Narodowym wystarczającą liczbę deputowanych i ustawa niemal z całą pewnością zostanie uchwalona.

Organizatorzy niedzielnego protestu przeciwko ustawie spodziewali się zgromadzić na niej równie wielką liczbę uczestników, co na dwóch poprzednich, na które według policji przybywało po 300 tys. osób.

Nad bezpieczeństwem uczestników niedzielnej demonstracji protestacyjnej czuwało nieco ponad 1 tys. policjantów ponieważ władze obawiały się, że dojdzie do awantur: wśród protestujących były grupy zwolenników skrajnej prawicy.

To nie koniec demonstracji

Organizatorzy zapowiadają dalsze protesty w dniu 5 maja, w wigilię pierwszej rocznicy wyboru Hollande'a na prezydenta i 26 maja - w Dniu Matki.

Równolegle do protestu przeciwników legalizacji małżeństw gejowskich odbywała się w niedzielę w Paryżu znacznie mniejsza, licząca 3 500 osób manifestacja zwolenników ustawy, którzy zgromadzili się na Placu Bastylii.

Autor: zś//gak / Źródło: PAP