Podczas niedzielnych protestów w Mińsku przeciwko Alaksandrowi Łukaszence zostało zatrzymanych ponad 700 osób. Wśród zatrzymanych są: medalista olimpijski w dziesięcioboju Andrej Krauczanka, wielokrotny mistrz Białorusi w kick-boxingu i tajskim boksie Iwan Hanin, Miss Białorusi z 2008 roku Wolha Chiżynkowa oraz kilkoro dziennikarzy.
W niedzielę w Mińsku odbyły się kolejne protesty przeciwko prezydentowi Białorusi Alaksandrowi Łukaszence. Trwają one od 9 sierpnia, od czasu wyborów prezydenckich, które - zdaniem opozycji białoruskiej i znacznej części opinii międzynarodowej - zostały sfałszowane. Centrum praw człowieka Wiasna poinformowało, że podczas niedzielnych demonstracji w stolicy zatrzymano 725 osób, przy czym niektóre zostały już zwolnione.
Wśród nich są znani sportowcy - srebrny medalista olimpijski w dziesięcioboju z 2008 roku Andrej Krauczanka i wielokrotny mistrz Białorusi w kick-boxingu i tajskim boksie Iwan Hanin, jak również Miss Białorusi z 2008 roku Wolha Chiżynkowa. W mediach społecznościowych Chiżynkowa kilkukrotnie publikowała zdjęcia z poprzednich protestów.
Zatrzymanych zostało również kilkoro dziennikarzy: fotoreporterzy Światasłau Zorki i Wiktar Wołaczka, jak równie dziennikarka agencji BiełaPAN Jana Ausiajuszkina – podało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Do zatrzymań doszło przede wszystkim w Mińsku, ale odbywały się także w innych miastach: Witebsku, Bobrujsku, Homlu, Grodnie, Mohylewie, Lachowiczach, Pińsku i Berezie.
"Największe represje polityczne w Europie w ciągu ostatnich 40 lat"
Niezależny portal Nasza Niwa pisze, że w sumie od początku tegorocznych protestów przeciwko Łukaszence zatrzymano już ponad 17 tysięcy osób. "To największe represje polityczne w Europie w ciągu ostatnich 40 lat" - podkreśla Nasza Niwa.
Do zatrzymań doszło też w innych białoruskich miastach
Niezależne kanały na Telegramie apelowały o gromadzenie się w niedzielę koło mińskiego ratusza, ale wszystkie okoliczne ulice były zablokowane przez służby bezpieczeństwa, które zatrzymywały ludzi próbujących dostać się na miejsce.
Kilku tysiącom osób udało się zgromadzić w okolicach pomnika Mińsk – Miasto Bohater i podjęli próbę wyjścia na prospekt Maszerowa. Tam jednak czekały na nich setki funkcjonariuszy sił specjalnych z armatkami wodnymi. Gdy ruszyli w inną stronę, zostali rozpędzeni.
Były próby gromadzenia się także w innych miejscach. Według Naszej Niwy do zatrzymań doszło także w Lachowiczach, Brześciu i Homlu, ale poza Mińskiem liczba protestujących była niewielka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Instagram/Ольга Хижинкова