Prezydent Duda na Dniu Przyjaźni Polsko-Węgierskiej

[object Object]
Para prezydencka z dwudniową wizytą na Węgrzechtvn24
wideo 2/32

Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przybył w piątek do Budapesztu. Para prezydencka weźmie udział w obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Veszprem. Prezydent Duda ma też rozmawiać z prezydentem Janosem Aderem m.in. o szczycie NATO i Trójmorzu.

Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej obchodzony jest od 2007 roku naprzemiennie w Polsce i na Węgrzech. Został ustanowiony przez parlamenty obu krajów. W 2017 roku obchody odbyły się w Piotrkowie Trybunalskim. W tym roku odbędą się w Veszprem, sto kilometrów od Budapesztu.

- Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej to moment, by podkreślić szczególną więź między narodami polskim i węgierskim, która wytworzyła się w toku historii i dzisiaj jest nadal żywa - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

Przyjacielska wizyta

Jak zauważył, wizyta prezydenta na Węgrzech "ma więc charakter bardzo przyjacielski". - Poza rozmowami politycznymi prezydentów Dudy i Adera dużo jest elementów wskazujących na wspólne polsko-węgierskie emocje, m.in. uroczysta gala z przemówieniami obu prezydentów, które będą podkreślały historię polsko-węgierską. Ale też dzień dzisiejszy, czyli wszystko to, co łączy politycznie i ekonomicznie Polskę i Węgry, a to w wielu aspektach są rzeczy kluczowe dla przyszłości naszego regionu - mówił szef gabinetu prezydenta.

Spotkanie z węgierskim prezydentem

Szczerski poinformował, że prezydenci Polski i Węgier będą rozmawiać m.in. o lipcowym szczycie NATO w Brukseli i poprzedzającym go czerwcowym spotkaniu w Warszawie krajów wschodniej flanki Sojuszu. Przypomniał, że we wrześniu w Rumunii odbędzie się też spotkanie prezydentów państw Trójmorza.

Tematem rozmowy Dudy i Adera będą też kwestie europejskie, czyli - jak wyliczał Szczerski - "nabierająca tempa dyskusja dotycząca przyszłości Unii Europejskiej, w tym wieloletnich ram finansowych, ale też dyskusja polityczna o kształcie Wspólnoty, która nabierze zapewne wigoru po tym, jak ukształtował się ostatecznie rząd w Berlinie".

Autor: tmw/AG / Źródło: PAP