Lekarze ze szpitala w Lipsku walczą o życie zarażonego wirusem ebola pracownika ONZ, który przyleciał do Niemiec na leczenie z Liberii. Jego stan określają jako "krytyczny, ale stabilny".
Nieznane są personalia mężczyzny, wiadomo, że ma 56 lat i pochodzi z Sudanu. Przybył na leczenie do szpitala świętego Jerzego w Lipsku w czwartek. Od tej pory jego stan gwałtownie się pogorszył. Jest on drugim pracownikiem misji ONZ w Liberii (UNMIL) zarażonym wirusem. Pierwszy zmarł 25 września.
- Mężczyzna umieszczony został w izolatce. Nie ma niebezpieczeństwa zakażenia innych pacjentów - powiedziała dr Iris Minde.
Sudańczyk jest trzecim zarażonym ebolą, który leczony jest w Niemczech. Pracownik WHO, który zaraził się wirusem w Sierra Leone przybył na leczenie w zeszłym miesiącu. Wyzdrowiał, został zwolniony ze szpitala w zeszłym tygodniu. Inny pacjent, Ugandyjczyk pracujący dla włoskiej organizacji pozarządowej leczony jest we Frankfurcie.
Przypadki eboli w Europie
W Europie rośnie niepokój związany z rozprzestrzenianiem się wirusa. 6 października ebolę potwierdzono u hiszpańskiej pielęgniarki. Jej choroba jest pierwszym poza Afryką Zachodnią przypadkiem zarażenia ebolą. Kobieta opiekowała się cierpiącym na ebolę hiszpańskim duchownym Manuelem Garcia Viejo, który po zarażeniu się w Sierra Leone został przewieziony na leczenie do Madrytu. Mężczyzna zmarł 26 września.
Pielęgniarka zgłosiła się do szpitala po raz pierwszy już 30 września, ale jej objawów nie uznano wówczas za wystarczające do postawienia diagnozy i nie została hospitalizowana. Następnie po niecałym tygodniu wstępne testy wykazały u niej chorobę, o czym oficjalnie powiadomiło w poniedziałek hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia.
Kolejną osobę, która mogła zarazić się ebolą, przyjęto w środę do szpitala w Madrycie. Jest to szósta hospitalizacja w tym kraju.
Śmiertelna epidemia
Według najnowszego bilansu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 5 października ebola zabiła 3 879 spośród ponad 8 tys. zarażonych ludzi w Afryce Zachodniej i nie ma dowodów na to, że epidemia została tam opanowana.
Ebola, którą wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią i płynami ustrojowymi zarażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową.
Autor: kło//kdj / Źródło: Reuters, Der Spiegel, PAP