Ogromny pożar wybuchł w czwartek w nocy czasu lokalnego w 33-piętrowym wieżowcu w mieście Ulsan na południowym wschodzie Korei Południowej. Agencja Yonhap podaje, że z budynku, także z jego dachu, ewakuowano setki osób. Rannych zostało co najmniej 88 osób - poinformowały w piątek władze miasta.
Pożar wybuchł około godziny 23 czasu lokalnego (około godziny 16 w Polsce), między 8. a 12. piętrem budynku, w którym znajdują się mieszkania i sklepy. Ogień szybko rozprzestrzenił się z powodu silnego wiatru. W czwartek wieczorem BBC, powołując się na straż pożarną, podała, że 77 osób ucierpiało wskutek wdychania dymu. Władze miasta podały w piątek, że rannych zostało co najmniej 88 osób.
Przed godziną 23 polskiego czasu BBC poinformowała, że pożar został dogaszony. Zdaniem władz miasta nic nie wskazuje na to, że w pożarze ktoś zginął. Część ludzi ewakuowanych z wieżowca zostało rozmieszczonych w hotelach.
Na nagraniu widać, jak płomienie rozprzestrzeniają się po całym budynku handlowo-mieszkalnym Samhwan - podaje portal BBC News.
Źródło: PAP