Powstańcy przejęli ambasadę w Londynie


Dyplomaci mianowani przez powstańczą Narodową Radę Libijską (NRL) objęli we wtorek ambasadę Libii w Londynie, wcześniej obsadzoną przez przedstawicieli reżimu Muammara Kaddafiego - podało brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Pod koniec lipca Wielka Brytania wydaliła z libijskiej ambasady w Londynie wszystkich dyplomatów - przedstawicieli reżimu Kaddafiego - i uznała NRL za jedynego legalnego reprezentanta Libii.

"Narodowa Rada Libijska jest jedyną legalną władzą rządową w Libii. To dlatego ich przedstawiciele obejmują teraz libijską ambasadę" - poinformował dziś w oświadczeniu szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

Wyeksmitują dyplomatów?

Jak podał dziennik "The Times", rząd Kaddafiego zamierza zastosować ustawę przeciwko nielegalnym lokatorom, próbując wyeksmitować nowych pracowników londyńskiej placówki. Według gazety, prawnicy Kaddafiego chcą również zakwestionować uznanie przez Wielką Brytanię libijskiej opozycji, a także powstrzymać Londyn przed wykorzystaniem zamrożonych libijskich aktywów państwowych.

Rzecznik brytyjskiego MSZ powiedział, że nic nie wie o tego rodzaju postępowaniu prawnym przeciwko rządowi w Londynie. - Otwarcie na nowo ambasady symbolizuje to, jak daleko zaszliśmy. Ambasada reprezentuje legalny rząd Libii i będzie służyła całej libijskiej społeczności bez względu na jej polityczne sympatie - oświadczył Mahmud Al-Naku, stojący na czele libijskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Londynie.

Powstańcza flaga

Na budynku ambasady nowy charge d'affaires zawiesił czerwono-czarno-zieloną flagę libijskich powstańców, zakazaną przez reżim przez ponad 40 lat. Dotychczasowa zielona flaga Libii została stamtąd zdjęta w weekend.

Wielka Brytania, Francja i inne kraje NATO prowadzą bombardowania libijskich celów wojskowych i obiektów rządowych od połowy marca. Operacja ma na celu ochronę ludności cywilnej przed represjami Muammara Kaddafiego.

Źródło: PAP