Wielka woda zalała ogromne połacie pól uprawnych. Z tego powodu w regionie drastycznie wzrosły ceny żywności. To właśnie z zalanych terenów pochodzi ponad 1/3 amerykańskiej produkcji kukurydzy i soi.
Gubernator stanu Iowa ogłosił stan klęski na większości terenów. Władze zamknęły dziesiątki dróg, tysiącom Amerykanów nakazano ewakuację. Do pomocy wezwano Gwardię Narodową.
Amerykańskie stacje telewizyjne pokazują całkowicie zalane samochody oraz rozpadające się jak domki z kart budynki.
Mimo, że od soboty pogoda poprawiła się, nadal trwa walka o uratowanie miast leżących w dolnym biegu rzeki Iowa i coraz szybciej przybierającej Mississippi.
Czytaj więcej o powodziach i upałach w USA.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters